Pod koniec listopada w naszej placówce obchodziliśmy „Tydzień Życzliwości i Pozdrowień”, w ramach którego promowaliśmy ideę pokoju i dobrego serca dla innych. Uwrażliwialiśmy uczniów na wzajemną pomoc i tym samym wzbudzaliśmy w nich pozytywne emocje. Święto to stanowi doskonałą okazję, by przypomnieć nam, że życzliwość nie oznacza tylko wielkich gestów i doniosłych czynów. To także (a może wręcz przede wszystkim) drobne, codzienne przejawy ciepła i sympatii. Bycie życzliwym to pamiętanie o bliskich oraz troska o nich i o siebie, solidarność międzyludzka. To coś, co może odmienić na korzyść czyjś dzień – czasem wystarczy bowiem zwykłe miłe słowo, by przekazać drugiej osobie wsparcie i pozytywne emocje. Dlatego też okazją do sprawienia komuś przyjemności była „skrzynka pozdrowień”. Uczniowie mogli napisać notatki z pozytywnymi wiadomościami dla swoich kolegów, nauczycieli czy pracowników szkoły. W klasach również nie brakowało „życzliwych” pomysłów – rozmawialiśmy o tym, że bycie życzliwym jest ważne, na korytarzu zawisł plakat z przysłowiami na temat życzliwości, była spora dawka pozytywnej energii, która zmobilizowała tych małych i tych dużych do działania.
Punktem kulminacyjnym tygodnia życzliwości były warsztaty uczniów klas starszych z psychologiem szkolnym i pedagogiem specjalnym, na którym rozmawialiśmy o swoich odczuciach podczas obdarowywania innych dobrym słowem itp., a także o emocjach towarzyszących im kiedy sami doświadczyli życzliwości. Na zakończenie zajęć wspólnie „zbudowaliśmy” serce życzliwości z wcześniej przygotowanych cegiełek, na których uczniowie wpisywali rady na bycie serdecznym.
Niech Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień stanie się dla nas przypomnieniem, że każdy, nawet ten najmniejszy gest życzliwości i dobroci może zrobić wielką różnicę. Pamiętajmy, że jest to gest nie tylko od święta. Niech to będzie inspiracja do propagowania takiej postawy na co dzień i tym samym kreowania lepszej, życzliwszej przyszłości dla nas i dla naszych bliskich.